Na pewnej karaibskiej wyspie giną młode modelki. Okazuje się, że zabija je przedziwny stwór, który został stworzony przez szalonego profesora. Na poszukiwania człowieka-szczura wyruszają pisarz oraz siostra jednej z zamordowanych kobiet.
W innym wypadku daruj sobie to mizernej jakości dzieło. No ale jakość nie zawsze przecież idzie w parze z pomysłem. To, że film jest słabo wykonany (poza wyglądem Rat Mana), nie znaczy, że jest on od razu do "spuszczenia w klozecie". Po prostu widać, że film miał budżet nie większy od rocznego budżetu przeciętnej...
W sumie to ten film mógłby być całkiem niezłym, kiczowatym, włoskim horrorem, ale dla mnie prawie wszystko zniszczył wygląd tego potworka... zabił ten film. Nie wygląda on ani trochę przerażająco (prędzej śmiesznie), nie budzi żadnego lęku swoją fizycznością. Wygląda i porusza się strasznie... niezdarnie. Ale wiecie co...
więcejUczta dla miłośnika włoskiego trashu! Czego tutaj nie ma? Karłowaty małpo-szczuro-człowiek (świetna kreacja Nelsona De La Rosa!), golutka Eva Grimaldi pod prysznicem starannie myjąca swe piersi, świetna ścieżka dźwiękowa by Stefano Mainetti (stał również za genialnym soundtrackiem do "Zombi 3" by Fulci/Fragasso), mamy...
więcej