jak dla mnie jeden z najgorszych filmow hitchcocka - wieje nuda, choc na plus - jedna swietna scena konfrontacji na sali sadowej, kiedy bohater grany przez pecka zostaje brutalnie pozbawiony zludzen.
poza tym nic specjalnego
Nudy niestety trochę jest, ale że wieje to nie powiedziałbym. I to tylko przez pierwszą połowę, druga jest świetna. Jak dla mnie lekko naciągane 9/10. Pzdr.