Film raczej z średniej półki. Wbrew opiniami z forum nie jest aż taki zły. Po prostu jest przeciętny, jednak od Hitchcocka wymaga się więcej. Można obejrzeć jedynie ze względu na dobrze zaplanowane panoramy i jazdy kamery z bardzo długimi ujęciami jak na 1947 roku. Na pochwałę zasługuje również scena rozmowy protagonisty z Andre w hotelu/pensjonacie. Świetne różnorodne kadry idealnie sugerujące relacje między rozmówcami