Moim zdaniem w tym filmie nie ma żadnych "wyeksploatowanych tworów popkultury", czyli, powiedzmy otwarcie, zombich, o których rzekomej obecności pienią się na forum. Skąd w ogóle ten pomysł? Czy każdy martwy atakujący ludzi to zombi? Zombi na Marsie? Jeśli postawić sprawę w ten sposób, rzeczywiście brzmi to głupio i...
więcejKażdemu, komu przypadł do gustu wyżej wymieniony tytuł, polecam "Ostatnie dni na Marsie". Fani "Coś" czy filmów o zombie też nie powinni być zawiedzeni, choć tutaj akcja dzieje się o 21,5 minuty świetlnej z dala od Ziemi i mniej jest elementów gore. Niemniej ja oceniam film na średnio wysmażony. Jak wiemy po gatunku...
więcejNie daj się zwieść opisowi, myślałem po opisie że to będzie spokojny, umiarkowanie ambitny film
SF. Opis filmu to nieporozumienie, podchodzi pod kategorię Horror.
Generalnie polecam, dość pozytywnie za efekt zaskoczenia, negatywnie za zakończenie choć może
dodało to "realizmu sytuacji".
Nie jest to pewniak...
Moim zdaniem film wypas. Może dlatego, że lubię takie klimaty. Produkcja na podstawie genialnego opowiadania Boundsa "Animatorzy". Przy czytaniu gęsia skórka zapewniona - poza tym opowiadanie kończy się zgoła inaczej. Polecam :)
Świetny klimat i nastrój. Trochę w stylu "Moon" czy "W stronę słońca". Oczywiście nie każdemu się
spodoba, takie filmy trzeba po prostu lubić. Na pewno nie dla miłośników filmów łatwych, lekkich i
przyjemnych. Według mnie bardzo dobry film. Polecam!
Początek zapowiada się naprawdę ciekawie, ale później klimat się psuje. To czego w tym filmie zabrakło to napięcie. Sceny, które mają straszyć, nie straszą, bo są kiepsko zrealizowane, ciemne pomieszczenia i migające światła sprawiają, że niewiele widać. Napięcie jest budowane zbyt szybko, bez uprzedniego wprowadzenia,...
więcejni kupupy ni... sie nie trzyma, ogólnie to zakała gatunku bedzie pewnie ale gusta różne są....
biedny i przewidywalny szkoda czasu.. lepiej zastanowić się nad dwóstronnym ruchem drogowym
na drogach dwu pamowych.... pozdro dla wytrwałych
A co z temperaturą na Marsie???
Jak tylko zobaczyłem zombiaków spacerujących sobie w nocy bez skafandrów to mi ręce opadły. W nocy temperatura bardzo spada, do ok. -100 st.C i niżej... W takich warunkach zombiaki byłyby skamielinami niezdolnymi do jakiegokolwiek ruchu!! A jeśli załóżmy, bakterie usunęły z ich ciał...
Bardzo dużym plusem są ujęcia i muzyka - budowanie napięcia, ale dotyczy to właściwie okresu sprzed odkrycia bakterii, potem zaczyna się górka dla twórców filmu, żeby nie powiedzieć rónia pochyła. Scenarzysta nie prowadzi widza, nie wyjaśnia mu skąd mogą pochodzić bakterie, jak się rozwijały, czy przeżyły w środowisku...
więcej