Bo przez większość czasu był to całkiem niezły, może trochę specyficzny ale ciekawy film, scena z kurczakiem jest delikatnie mówiąc niesmaczna ale to nie ona zaważyła na ocenie końcowej a sama końcówka która całkowicie położyła ten w sumie nie tak najgorszy film, czyżby ciekawego pomysłu starczyło tylko do pewnego momentu bo wyglądało jakby sam reżyser nie wiedział jak ciekawie zakończyć film i go po prosu uciął jakąś parodią do tego kompletnie nie logiczną a szkoda bo można to było zakończyć na 100 różnych sposobów ale nie w tak gówniany sposób co tylko pokazuje że jakiegoś wielkiego zamysłu tutaj nie było a szkoda bo potencjał był większy,,,,