pamiętam to dobrze, że zamiast się uczyć siadałam przed telewizorem i oglądałam , godzina 16.00 była zarezerwowana, ahh to były czasy... szkoda że już nie kręcą podobnych seriali
Tak 16, to była dopiero godzina:-).Zaraz po ich pięcioro(czy też przed?)Zaczeli puszczać "Promised Land" i szczerze powiem że godnie zastępowali perypetie Salingerów.Zaraz po "Greenach";-) jednak rzeczywiście skończyła sie era dobrych seriali(nie sitcomów!) obyczajowych dla całej rodziny,a aktorzy z tych seriali jakby sie rozpłyneli...
A pamiętasz w jakich to latach puszczali dokładnie tzn kiedy zaczęli puszczać 1 sezon?
Ja też uwielbiałem to oglądać, i przeżywałem ich wszystkie problemy. Niestety nie pamiętam ile miałem wtedy lat bo nie pamiętam roku emisji ale obstawiam 1997-2001. Fajnie byłoby się wrócić do tamtych czasów.
Te obecne nie są złe , ale mając 26 lat pewnych rzeczy nie przeżywa się tak jak w wieku kiedy się dorasta i wszystko odczuwa ze zdwojoną siłą.
To piękne wspomnienia, dobrze, że są.
pozdrawiam:)
To już tyle lat, nawet od pierwszego postu w tym wątku. Wtedy było zupełnie inaczej, raz że człowiek młodszy, dwa życie inne bez internetu i ogólnie wszystko jeszcze w powijakach, trzy teraz seriale bardzo się natarczywe i agresywne zrobiły... W ogóle tv jest nie do zniesienia.
szok, że wpis jest z 2004. jest 2012 a co i raz ktoś wspomina ten bardzo dobry serial.
Co prawda, to akurat mój ulubiony nie był bo chyba nadawano go w jakiejś porze, w której nie było mnie w domu, ale lubię powspominać, a również mnie szokuje, że już ten wątek ma 8 lat :), kawał czasu i wchodzenia w dorosłość!
Ja też uwielbiałam ten serial ... ... Myślę, że pozwolił mi on przetrwac kilka cieżkich chwil w młodości... :)