Ten serial na pewno zapamiętam na długie lata, takich perełek nie ma zbyt wiele dzisiejszej TV. Polecam dojrzalszym serialomaniakom.
2 sezon podobno ma być kompletnie inną historią, jestem ciekaw jak to wyjdzie, myślę że pierwszego nie przebije ale i tak się cieszę że postanowili coś jeszcze dodać.
Dokładnie. Właśnie dzisiaj go wymęczyłem. Ta Robin to flaki z olejem. Strasznie nudny, zero emocji czy napięcia. Wszystko jakoś tak naciągane. Najnudniejszy serial/film jaki oglądałem w tym roku.
lubie kryminaly ale ten jest tak zrealizowany ze trwa wiecznosc, przeciagane sceny nudne jak w modzie na sukces, obudzic sie mozna przy scenach erotycznych, chyba po to one są. polecam omijać
Serial jest rewelacyjny. Ale raczej nie dla wielbicieli filmów akcji. Obok głównego wątku liczą się smaczki, drugoplanowe postacie, atmosfera mrocznego dziwactwa. To kino autorskie (kto widział "Fortepian"?). Komu się serial podobał, polecam "The fall".
No tak, jak ci się nie podobał to znaczy, że jestem fanem kina akcji .... ehhh bravo.
Równie klimatyczny ten Fall? Nie przepadam za serialami, ale dla takich filmów jak TopLake robię wyjątek. Dla Fall warto zarwać parę wieczorków?
Dziękuję za ten wpis i pociechę, że kinomani też dotarli do tego serialu. Szkoda, że żaden z recenzentów FW nie pokusił się o rzetelną wypowiedź - ale cóż, może boją się, że nie sprostają tematowi ;)
W każdym razie kawał dobrego kina. Rzeczywiście gorąco polecam tym dojrzalszym - i niekoniecznie serialomaniakom.